Literatura

Pan J.P. - literat (wiersz)

Evit-ka

 

talent ma udokumentowany
i nawet gdyby ktoś chciał kwestionować
to i tak ma

wdrażany – choć nie wiadomo czy definitywnie wdrożony
od dziecka do solidności zdolności opiera o warsztat
-z nawyku - o archaizm – prozatorskie rzemiosło

dziennikarstwem też nie gardzi
- a jeśli jednak – to się nie przyznaje –
taka sobie skrytka treningowa

na spacer chodzi z dokładnością Prusa –
tu perspektywa ulicy po której idą szpilki brunetki
tam znowu poszukiwacz dnia wczorajszego

mówią na mieście że J.P. uniesień unika
nie tyle z niechęci co – jak sam dowodzi –
z uwagi na literacki lęk wysokości...

mimo wahań tych kilka – dotyczących Go - uwag
- bez konkluzji -na wszelki wypadek spisano
przez asekuranctwo chyba
„Pan J.P. - literat”  talent ma udokumentowany i nawet gdyby ktoś chciał kwestionować to i tak ma  wdrażany – choć nie wiadomo czy definitywnie wdrożony od dziecka do solidności zdolności opiera o warsztat -z nawyku - o archaizm – prozatorskie rzemiosło  dziennikarstwem też nie gardzi - a jeśli jednak – to się nie przyznaje – taka sobie skrytka treningowa  na spacer chodzi z dokładnością Prusa – tu perspektywa ulicy po której idą szpilki brunetki tam znowu poszukiwacz dnia wczorajszego  mówią na mieście że J.P. uniesień unika nie tyle z niechęci co – jak sam dowodzi – z uwagi na literacki lęk wysokości...  mimo wahań tych kilka – dotyczących Go - uwag - bez konkluzji -na wszelki wypadek spisano przez asekuranctwo chyba

 


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 30 pazdziernika 2012, 23:38
ładnie się komponuje, ładnie przedstawia, zwłaszcza że o człowieku, tzn. z kim ma się przyjemność (jaki kto jest) najbardziej świadczy nie to, co ten ktoś mówi o sobie, tylko to, co on, ten człowiek mówi o kimś
abojawiem 31 pazdziernika 2012, 08:38
w końcu nie wiem czy powiedziałem to, co chciałem powiedzieć, a chciałem powiedzieć, że o nas najbardziej/najwyraźniej świadczy nie to, co mówimy o sobie, tylko to, co mówimy o kimś. chociaż też nie wiem, czy to o czym mówię tak bardzo wiąże się z wierszem
Marzena P.S.
Marzena P.S. 31 pazdziernika 2012, 20:39
cokolwiek, by nie powiedzieć, to jedna oddać trzeba:) - tekst płynie...
przysłano: 30 pazdziernika 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca