samotność? - fakultatywna (wiersz)
Evit-ka
(Pani Basi A.)
dziś niektórzy mówią o Niej generałowa -
jedni durnie z odcieniem lekceważenia
inni z nutą zazdrości;
dziś niektórzy mówią o Niej generałowa -
jedni durnie z odcieniem lekceważenia
inni z nutą zazdrości;
paradoksalnie zresztą pierwsze z drugiego wynika
teraz widzą selektywnie
dostatki i zaszczyty głównie -
te ostatnie (o czym wiedzą nieliczni) pozorne
a to sztuczności skutkiem -
na bieżąco łatwo przecież i zgrabnie
daje się dorobić gębę albo przypiąć łatę
wmówić wyniosłość -
naturalnie w najlepszym razie
zastanawianie się
- zwłaszcza nad cudzym – poczuciem wyalienowania
jest niekomfortowe
absolutnie i kategorycznie
to dla obcych wygodne
nie myśleć o wyrzeczeniach
z czasów kiedy On był podporucznikiem
albo i o tych co znacznie wcześniej
teraz widzą selektywnie
dostatki i zaszczyty głównie -
te ostatnie (o czym wiedzą nieliczni) pozorne
a to sztuczności skutkiem -
na bieżąco łatwo przecież i zgrabnie
daje się dorobić gębę albo przypiąć łatę
wmówić wyniosłość -
naturalnie w najlepszym razie
zastanawianie się
- zwłaszcza nad cudzym – poczuciem wyalienowania
jest niekomfortowe
absolutnie i kategorycznie
to dla obcych wygodne
nie myśleć o wyrzeczeniach
z czasów kiedy On był podporucznikiem
albo i o tych co znacznie wcześniej
wyśmienity
1 głos
przysłano:
28 listopada 2012
(historia)
przysłał
Evit-ka –
28 listopada 2012, 12:31
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się