Literatura

*** (wiersz)

Jakub Sroka

Godzina 14:59. Latarnie eksplodują pianką izolacyjną. Telefon wykipiał głośnorozmową kochanków. Sokoły z dźwiękochłonnych ekranów uleciały w eter zżerać ptaki w niemych snach przed świtem. Ściany rosną konsekwentnie mechanicznie. Kablna blokorośl wynosi zasuszonych palaczy ponad taflę dnia.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ata
Ata 10 grudnia 2012, 12:44
Budowa mi się nie podoba - wszystko jednym ciągiem...
Rozumiem, że to opis wczesnego ściemniania się - ale czy coś więcej z tego wynika poza obrazem? /moje odczucia - ale ja się nie znam;)/
Jakub Sroka
Jakub Sroka 12 grudnia 2012, 18:55
Nic nie wynika poza obrazem, obraz dla obrazu.Taki to miało cel, czy sam obraz nie jest wystarczający żeby pisac ?
przysłano: 9 grudnia 2012 (historia)

Inne teksty autora

***
Jakub Sroka
Ojciec
Jakub Sroka
Mróz
Jakub Sroka
Impreza
Jakub Sroka
Przed oknem
Jakub Sroka
***
Jakub Sroka
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca