Przebudzenie (wiersz)
Boobic
Ding dong, śniłem dziś o dezercji. Obudziłem się
na gruzach pościeli, poszarpanych pagórkach
i dolinie między twoją kołdrą a moją. Śpisz jak zabita,
podczas gdy ja się ukrywam przed szaroskórym
oficerem poranka, który mnie siłą chce zaciągnąć
do koszar dnia dzisiejszego.
przysłano:
7 stycznia 2013
(historia)
przysłał
Boobic –
7 stycznia 2013, 19:00
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się