Zdaje mi się (wiersz)

"(...) na chmurnym sklepieniu nieba" oraz inne truizmy.....................przechodzą anaforyczno-patetycznie w gniota...

Chowasz się za marną liryką i czujesz się tam bezpiecznie. Przydałoby się więcej pisania w strachu, pracy na otwartym sercu.

"Chowasz się za marną liryką i czujesz się tam bezpiecznie."


......................................o widzisz - mądrego to i dobrze poczytać

tyle bzdur/komentarzy o jednym wierszu dawno nie czytałem, ale jak to łatwo w czymś oku widzieć drzazgę

" abojawiem godzinę temu
tyle bzdur/komentarzy o jednym wierszu dawno nie czytałem, ale jak to łatwo w czymś oku widzieć drzazgę"

największą bzdurą w sieci jesteś ty...................co pokazuje twoje komentowanie komentarzy i wciskanie się (żeby ciebie zobaczono) między wódkę, a zakąskę....................żenuła!

Drzazgę w oku? Ostygnij, kolego.

abojawiem tu raczej chodzi o całkokształtną belkę, poza tym z tego, co wiadomo wszystkim obecnym także poetom - to Wywrota umożliwia dodawanie tekstów na różne sposoby, gdyby ktoś nie chciał czytać komentarzy, to by nie wybierał tej opcji. I mamy wolność słowa, więc komentujmy tekst właściwy, a nie komentarze ;)), które mają człowieka wzbogacać i konstruktywnie krytykować, jeśli trzeba ;)

Zgodzę się z Mithrilem za dużo truizmów, w zasadzie nie ma nic poza nimi. To wszystko już było. Konstrukcja przez to, że naiwne motywy też wydaje się być za prosta, choć przy bardziej oryginalnej całości, puenta (nie) jestem wypadłaby ciekawie

Paulina Wielbicka
oczywiście, że wszystko już było, chodzi tylko o to, żeby teraz to samo powiedzieć po swojemu, w nowym ujęciu/kontekście/znaczeniu. i jak mało co w życiu i w twórczości cenna jest naiwność, w przeciwieństwie do rutyny. no i myślę, że żadne motywy nie mogą być, ani są za proste. a przede wszystkim myślę, że nie ma co wytaczać dział przeciw truizmom, które i tak najczęściej widzi tylko ten, kto chce je widzieć.