Literatura

Pragnę nadal węszyć (wiersz)

CDE

 

przyjdź do mnie

starając się nie zakrywać oczu

zamknij się na chwilę przestrzenią

pod którą rosło nasze drzewo

 

poza resztą skrzywdzonych przezroczystości

widzimy w pełni wykształcone liście

rozwiązują się same

oddychamy ich przewietrzeniem

 

niedaleko delikatnie wysłuchuje nas rzeka

zawsze w pobliżu sumienia

dostrzegamy w niej coś dla siebie

samolubne usposobienie nie jest wcale takie złe

 

zapach tamtego dnia

nie sili się

godnością uwagi

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski 22 stycznia 2013, 15:06
już trochę pracowałem nad tym wierszem, ale to jest w sumie wynik pracy, który powstał po połączeniu dwóch. znów nie chciałem patosu a jakoś wyszedł:p
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 21 stycznia 2013 (historia)

Inne teksty autora

to świat memów i gifów
Paweł Lewandowski
Zaraza
Paweł Lewandowski
Podaj mi dłoń
Paweł Lewandowski
Spotkanie
Paweł Lewandowski
Ściany
Paweł Lewandowski
Mówisz, że człowiek
Paweł Lewandowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca