Literatura

projekcja (wiersz)

Joanna Krzepina

 

podłoga biedna, prawie klepisko, tylko
wdeptanego pierza brak. zamiast tego
przepierzenie, na nim słomianka, lub w wersji
sutej kilim z rogaczem przy drodze. jest ciężka,
tęga kobieta, chłopak z zajęczą wargą, chudy
kogut.

dziobią z drewnianego talerza
na zmianę, a wspólnie dziobią się między
innymi. odliczenie jednego niedociągnięte
przez zapomnienie, albo brak czegoś; być może
narzędzia. ciężkie zostało wiadro, blaszane. to
widzę tak dobrze, jak kępy rumianku pod progiem,

kiedy wysiadając wciskam przechodniom
możliwe życie i przycisk drzwi w tramwaju.



1 sierpnia 2008

 

 

 

 

(stare, pewnie tu było i może by się nie znalazło na nowo, ale skoro już się tak o tym kogucie zgadałyśmy, Hayde.)

 

 

 


dobry 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 26 stycznia 2013, 21:31
Porównując teksty z 2008 i 2009, już widać różnicę w twoim pisaniu, podobne motywy, ale inny sposób mówienia. Kiedyś było o wiele zwięźlej, skrótowo, z urwiskami, które w późniejszych latach dopełniłaś.

Musimy się kiedyś umówić na napisanie wiersza o jakimś magicznym kogucie, takim baśniowym. Co ty na to?

Reeeety jak rzadko tu się do mnie mówi hayde/hajdi!
MichałSg.
MichałSg. 26 stycznia 2013, 21:50
,,dziobią z drewnianego talerza
na zmianę, a wspólnie dziobią się między
innymi'':)

Bardzo dobrze, że te wiersze wracają - mają moc i niepowtarzalny urok. Niezależnie od rocznika.
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 27 stycznia 2013, 09:29
noo sugestywnie, mimo prostoty :), a napiszcie coś o żyrafie, bo ja mam w głowie tounady pracę z żyrafą, ale kogutki też całkiem do poezji pasują
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 27 stycznia 2013, 09:31
haha niezłe te kokościoły :), czy Ty Justyna bywasz gdziekolwiek poza wirtualną rzeczywistością? skąd Ty masz tyle czasu. masakra
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 27 stycznia 2013, 10:35
Czekaj, zaraz przylezie Michał i znowu zacznie marudzić na mój czas wolny :D A tak serio to Wywrota jest jedną z moich 3 prac, z czego każda jest w jakiś sposób związana z internetem.
MichałSg.
MichałSg. 27 stycznia 2013, 11:45
Czas wolny ? to pisz!:D
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 27 stycznia 2013, 12:29
wolę poczytać :)
MichałSg.
MichałSg. 27 stycznia 2013, 16:20
Ja też, to znacznie przyjemniejsze, tylko czasu nie ma, bo sesja za pasem, Pani Magister;), Liczę na wasz wspólny wiersz w przyszłości(z kogutem oczywiście):P.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 27 stycznia 2013, 19:32
tak się zastanawiam...po co i dlaczego tak boli... i wiem... bo musi! Zeby długo pamiętać że było... a panna zamierzasz dalej pisać?warto
abojawiem 27 stycznia 2013, 23:31
dobra odsłona, czyli projekcja
Joanna Krzepina
Joanna Krzepina 28 stycznia 2013, 07:27
ha, no ja jestem przedpotopowa, to mówię Hayde ;)
koniecznie musimy na coś takiego się umówić, tylko znajdźmy sobie dobre koguty.

Michale, to bardzo motywujące, co piszesz.
Paulino, żyrafa jest na bardzo wysokiej półce, nie wiadomo jak sięgnąć.

Grzesiu, zamiary to ja mam, tylko się nie realizują ostatnio, te literkowe.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 27 lutego 2013, 22:32
Znalazłaś już jakiegoś koguta?
Joanna Krzepina
Joanna Krzepina 1 marca 2013, 07:45
ech pusty kurnik ciągle, kogut mnie omija...
przysłano: 26 stycznia 2013 (historia)

Inne teksty autora

Piromani
Joanna Krzepina
makieta
Joanna Krzepina
skład
Joanna Krzepina
Szczepienie
Joanna Krzepina
zagniazdowniki
Joanna Krzepina
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca