Wieczerza (wiersz)
L.J. Grafoman
obcęgami
wyrwałem sobie
usta
i rzuciłem
na pożarcie
świniom
zjadły je
po chwili
zaczęły mówić
ludzkim językiem
uśmiechnąłem się
i wróciłem
oglądać telewizję
-------------
zapraszam na bloga naszej grupy poetyckiej:
www.horyzontalni.blogspot.com
niczego sobie+
3 głosy
przysłano:
28 stycznia 2013
(historia)
przysłał
L.J. Grafoman –
28 stycznia 2013, 23:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się