Literatura

niebieskie połoniny (wiersz)

Finn

złocisto-zielona
polana
ponad nią dwie
dostojnością
budzące respekt
Góry
tylko częściowo
przykryte lasem
który barwi się
odcieniami zieleni
I jedynej w swej
wyjątkowości
purpury
Cisza
Krystaliczne
powietrze
jego smak z każdym oddechem
mocniej
napełnia
wolnością
każdą cząstkę
mnie
cichy
powiew
bieszczadzkiego
wiatru
nieśmiale flirtuje
z lekką
ledwie zauważalną
poranną
mgłą
tańczącą w bezbarwnych szatach
tuż
nad ziemią
wyciągam rękę
dotykam nieba
jest tylko moje...
...bladobłękitne
zamykam oczy
słyszę muzykę swoich myśli

słaby 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 23 marca 2001

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca