Literatura

Instagram (wiersz)

a r t e

 

 

 

 

 

Food porn

 

po tej stronie lustra lepsza wersja rzeczywistości
biel jeszcze bielsza
a słodycz bardziej słodka
na androidzie każdy klon jest kimś wyjątkowym
pobudza zmysły przedstawienie tego co jesz
i gdzie to byłeś zeszłego lata
stać cię odkąd pracujesz na zmywaku
ponoć już się zaaklimatyzowałeś do lokalnej kultury
utożsamiłeś z rdzennymi mieszkańcami
pijesz regularnie red labela
smartfonem z górnej półki możesz zrobić fotkę
siebie z najlepszej strony
opowiedzieć jakim to się jest przebojowym
uwierz reklamie reklama nie kłamie
pochodzisz z wyższej klasy mieszkasz
w państwie szczęścia

 

Snapshot

 

to kwerenda migawka ze stanu istnienia
zdigitalizowany apostrof koślawy
którego dzielą małe chwile od zniknięcia
jestem na tym zdjęciu
pośród uczestników w kadrze bez filtrów
powypadały mi włosy po chemioterapii
ponoć odrosną poza miłą powierzchownością
odwiecznie pustej lodówki
żyję w polskim obozie koncentracyjnym
mam do jedzenia okruszki
spadły ze stołu zawiadowcom głodu
przecież dzieci mogą jeść szczaw
tym bardziej mogę robić to ja najeść się do syta
nie ma co liczyć na promotorów
obrońców kultury wysokiej
przyjechali tu na ruskich czołgach ich rodzice
zaklepać miejsce swoim pociechom
teraz bulgoczą na ekranie mowy wiernopoddańcze
wysławiają co dnia raptora-jesusa
czy jakąś inną kurwę

 

 

 

 

 

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
No nie wiem, mnie ten opis nie przekonuje i według mnie parę rymów na silę to jednak nie poezja a już to szczególnie jakieś dziwacznie zestawione:
"ponoć odrosną poza miłą powierzchownością
odwiecznie pustej lodówki
żyję w polskim obozie koncentracyjnym
mam do jedzenia okruszki
spadły ze stołu zawiadowcom głodu"
Reg Kehoe 8 marca 2013, 07:06
Łopatologiczna, sfrustrowana poezja wypchana banałami.
abc
abc 8 marca 2013, 08:22
Szanta,

najmniej tutaj chodzi o rymy, jeżeli nie odpowiada poezja współczesna to trudno.


Reg Kehoe,

muszę potwierdzić że ma Pan nazwisko odpowiednie do poziomu komentarza, innym słowem trzeba się tak nazywać jak pan, by napisać taki komentarz.
+plus mechanik tomek zimakowski
Shermany , prawdę powiedziawszy , nie lepsze od T-34 ,
ale tez maja radiostacje i tez ich dużo , nawet chyba więcej .
Nie ma się co martwić , cesartwo-federacja środka zrobiła już krzyżówkę .
I exportuje na potęgę .

Śmieszny klip dla rozładowania atmosfery .
Pozdro :)===> www.youtube.com/watch?v=TlBIa8z_Mts

... i drugi @==> www.youtube.com/watch?v=AHDdNKinPFY
Reg Kehoe 8 marca 2013, 14:46
Reakcja na poziomie wiersza. Prawda boli ;)
+plus mechanik tomek zimakowski
A co to jest ta >prawda< ? Czyżby ktoś twierdził , że posiada monopol na prawdę ?
W postmodernizmie ???
Ejże , Panowie , coś mi tu nie gra - i to mocno !

----------------------------> no bo przecież mamy spoeczeństwo otwarte , chyba , że nie ?
abc
abc 8 marca 2013, 15:26
obuchodozor /tomek zimakowski/:

Może i tak, w początkowej części zainspirowały mnie fotki kumpla na Facebooku,
dalsza część to samo życie, a ono może być różne i podłużne. ;-)

Wańke Wstańke to słuchałem bardzo dawno, wtedy kiedy doceniono ich w Jarocinie.

Reg Kehoe:

Buhahaha, odezwał się papież wykładnik prawdy, oprzytomnij, wytrzeźwiej!
+plus mechanik tomek zimakowski
Arte - Jaki znowu "papież" ? - to Ty powiedziałeś , nie ja ,
więc mi swoich słów do gęby nie wkładaj ... i jaki "wykładnik" ???
Najwyżej licznik jakiegoś ułamka .
zresztą - tyle prawd , ile ludzi .Masz swoją prawdę , a ja swoją ,
ale mordy-gęby-twarzy mi nie zamkniesz , ani Ty , ani nikt - nawet nożem czy brukowcem .
A nie , sorry , Arte - pomyliłem słowa do drugiego rozmówcy z tymi do mnie - zdarza się czasem ./xde/
a od Waniek i Wstaniek wolałem Siekierkę i KSU .
Ale niech u-booty szasują wodę , niech szasują ... to wyjdzie na zdrowie .

Nie ma żadnych mesjaszy - ja mesjaszom to już dawno podziękowałem . Ani papieży .
.
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 13 marca 2013, 07:32
wiesz nie trafiają do mnie te teksty inspirowane współczesnym odkulturalnieniem - np. Lachonarium czy teraz Instagram. Kiedy je czytam mam wrażeniem, że powstały na siłę - w przeciwieństwie do innych tekstów, które mnie zawsze zaskakują pozytywnie :). Pomyślę jeszcze dłużej skąd się taka rozbieżność w moich wrażeniach bierze, ale muszę mieć więcej czasu, żeby globalnie to przeanalizować
abc
abc 13 marca 2013, 07:55
Paulina Wielbicka: może być tak że poszukuję swojego języka, takiego który byłby kluczem do rzeczywistości i wyrazem tego co tu i teraz, dla "pisarczyków" trzymających się kurczowo błahej treści, moja próba oryginalności będzie barierą nie do przebycia, tak mi podpowiada intuicja. by nie było, oryginalności nie upatruję w epatowaniu wulgarnością, czy mówieniu wszystkiego tego, co ślina na język przyniesie. raczej skłaniam się do pewnego rodzaju harmonii, konsekwencji, braku przypadku, tak by wszystko było na swoim miejscu w mowie wiązanej. jeżeli to jest bezcelowe, płonne, to przynajmniej mogę z czystym sumieniem sobie powiedzieć, próbowałem, szedłem własną drogą, nie naśladowałem innych, miałem odwagę.
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 18 marca 2013, 10:25
:) co racja arte, to racja - może faktycznie w końcu z tych prób wyjdzie COŚ WIELKIEGO :) Pozdrawiam
przysłano: 7 marca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca