motyle (wiersz)
Elisawieta
marzę by twą być
chodźby trwać miało to tylko chwilę
ja chcę poczuć chodź raz
jak w brzuchu mym latają motyle
i myśleć już nie chcę wcale
i zastanawiać zawzięcie
jak długo trwać mogą te uczty, wesela i bale
żyć tym co tu i teraz
chwytać ulotne tak chwile
póki nie minął nasz czas
póki nie odfrunęły motyle
słaby
4 głosy
przysłano:
13 marca 2013
(historia)
przysłał
Elisawieta –
13 marca 2013, 02:15
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"twą
mym" = archaizmy
"i myśleć już nie chcę wcale
i zastanawiać zawzięcie" = tautologia
"jak długo trwać mogą te uczty, wesela i bale" = uniwersalny przecinek, robi za całą INTERPUNKCJĘ
"chwytać ulotne tak chwile" = szkolna (jedna z czterech) inwersja
...............................kwalitatywnie infantylne to i pamiętnikowe
wikipedia @~> www.pl.wikipedia.org/wiki/Motylica_wątrobowa
Tautologia bywa świadomie wykorzystywana przez twórców literackich do celów ekspresji artystycznej...