Literatura

05 (wiersz)

taryfiarzgazu

umyłem
głowę w zlewie
ktoś
zaraz podjedzie
świeczki mi się kończą
pomyślałem
o wódce tylko
dlatego że odebrałem
ten telefon
tylko
że pomiędzy wydarzyło
się wiele wódka
wiele
niczego wraz z tym
zlewem
dlaczego
cały proces
kiedy dotykam tej otwartej
rany
zamiast wycia


nigdy nie
myślałem
że cisza może być takim
wyciem


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 30 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

my?lop?ot
taryfiarzgazu
163
taryfiarzgazu
05:49
taryfiarzgazu
state of status ( I )
taryfiarzgazu
oto (162)
taryfiarzgazu
krzyżyk (161)
taryfiarzgazu
w torbieli (160)
taryfiarzgazu
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca