Pytanie retoryczne (wiersz)
autosennosc
już całkowicie
zsiniały mi ręce
odchodzisz
policzyłam do trzech
jedno życie
dwa serca
trzy smutki
jarzębiną układałam kolory
od wypłowiałej czerwieni
po czerwień maksymalną
ust
myślisz że mogę
nazwać
swoje plecy
twoimi plecami?
niczego sobie+
4 głosy
przysłano:
26 czerwca 2013
(historia)
przysłał
autosennosc –
26 czerwca 2013, 19:08
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
odchodzisz
policzyłam do trzech jedno życie
dwa serca
trzy smutki
jarzębiną układałam kolory
od wypłowiałej czerwieni
po czerwień maksymalną ust
myślisz że mogę nazwać
swoje plecy
twoimi (...)"
....................pytajnik potrzebny jak drzwi w lesie - z kontekstu wynika
- nie jest źle
bez fajerwerków, ale całkiem zgrabnie.
Przypomina mi to trochę Poświatowską.