Literatura

*** (wiersz)

Marzena P.S.

 

Na takiej ziemi rodzą się w bólach poeci.

Tadeusz Krzyński

 

dłonie sklejone ciastem

lniana koszula nasiąknęła olejkami to na pamięć

 dzieci trapionych szkarlatyną

kobiety chustami ocierają pot porywczych mężów

 

pod czujnym słońcem warzy się ser

żur okraszony słoniną podany na czas

na później kiełbasa

dojrzała w spiżarni

bo przyjdą z pola głodni

 

wieczorem kładąc wyżej spuchnięte stopy

pobłogosławią tęgie uda

 

 

 

 

 

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Oliwia 5 lipca 2013, 22:55
Mierzi mnie taki "sielski" obrazek.
Poeci w bólach? Jakie to patetyczne. Poezja to praca. Ciężka praca, a nie cierpienie i dekadentyzm. Nie tylko dekadentyzm i patos!
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Mnie się zdaje ciekawe i co ważne- nie przegadane.
przysłano: 5 lipca 2013 (historia)

Inne teksty autora

Czekałam
Marzena P.S.
W Tomaszówce
Marzena P.S.
W Tomaszówce
Marzena P.S.
Kiedyś zawrócę
Marzena P.S.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca