Literatura

Święty Dym (wiersz)

netah

wczorajszy śnieg
ulotnij się mała
mój Ikaryjski ptaku
ulotnij się mgliście

wyschłe koryto rzeki
bezpłodna glebo

rozsyp się mała
mój prochu stworzenia
rozsyp się na wietrze

twoje usta jako matka wichru
jaskółcza wieść zniszczenia
eteryczność samotnych marzeń
wolne i głodne przepaście myśli
bezdzietne, bezprzynależne
samotne w obcości
we wszechobecnym niebycie
uporządkowana materia
źródło chaosu
nowy porządek świata
Święty Dym
mała

niczego sobie 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 27 maja 2001

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca