w teatrze bez aktora (wiersz)
Jarosław Baprawski
podpaliłaś świece
na mojej scenie
jest jaśniej
z zakamarków ścian
wypełzają nieśmiało
on trzyma ją za rękę
ona jeszcze nie wie
zwrócą się ku sobie
nim zegary staną
nim wywrócą stoły
kiedy i dlaczego
on ją wziął na ręce
sufler zdmuchnął świece
to co będzie dalej
dopisze kelner
lub proza
przysłano:
17 września 2013
(historia)
przysłał
Jarosław Baprawski –
17 września 2013, 20:39
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się