Literatura

oniryczność w zagadce (wiersz)

Evit-ka

(wspak?)

to prawda – sen był
nie tyle dziwny co zaskakujący
nawet mocno i pozytywnie -
chyba niestety
zresztą...

normalnie o miłości
ale z kimś konkretnym
tym którego naprawdę nigdy nie kochałam -
na ile mogę tu mieć coś do powiedzenia
ewentualnie

i jeszcze na temat fizycznej bliskości
w wydaniu obłędnie dzikim i ciepłym -
możliwym równocześnie?...
a może mi się zdawało -
zwiódł zmysły efekt paraleli?...

owszem podziwiałam i podziwiam tego kogoś
za sposób uprawiania i rodzaj produkowanej magii -
tożsame doświadczenie artysty i widza – słuchacza
dla obu stron pięknem dojmujące

ale żeby zaraz się kochać? - to nie
co to – to zdecydowanie nie - 
z pewnością nie teraz
aż tu nagle ten sen – (nie)sen?
potęga sztuki – cholera – czy co???
„oniryczność w zagadce” (wspak?)  to prawda – sen był nie tyle dziwny co zaskakujący nawet mocno i pozytywnie - chyba niestety zresztą...  normalnie o miłości ale z kimś konkretnym tym którego naprawdę nigdy nie kochałam - na ile mogę tu mieć coś do powiedzenia ewentualnie  i jeszcze na temat fizycznej bliskości w wydaniu obłędnie dzikim i ciepłym - możliwym równocześnie?... a może mi się zdawało - zwiódł zmysły efekt paraleli?...  owszem podziwiałam i podziwiam tego kogoś za sposób uprawiania i rodzaj produkowanej magii - tożsame doświadczenie  artysty i widza – słuchacza dla obu stron pięknem dojmujące  ale żeby zaraz się kochać? - to nie co to – to zdecydowanie nie -  z pewnością nie teraz aż tu nagle ten sen – (nie)sen? potęga sztuki – cholera – czy co???

przysłano: 1 grudnia 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca