Literatura

ekshibicjonizm (wiersz)

Rudolf Teodor Czajor


tak bym na­zwał to co ro­bi­my
cza­sa­mi usta­mi
by znowu wy­mie­szać
brud­ny­mi pal­ca­mi

to się na­zy­wa ne­gliż
opra­wio­ny w obraz

a wszy­scy pa­trzą na stro­fy
czy­ta­jąc po­ezję za­mknię­tą

tylko w sło­wach

dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 10 stycznia 2014 (historia)

Inne teksty autora

W iluzji jest znikanie
Rudolf Teodor Czajor
Pozostaw tylko...
Rudolf Teodor Czajor
Czy pani
Rudolf Teodor Czajor
W tobie diamenty nieba
Rudolf Teodor Czajor
Deszcz
Rudolf Teodor Czajor
Co milczy
Rudolf Teodor Czajor
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca