Skrzydła (wiersz)
calvados
Stróżu spokojnego snu
Zmęczony czuwaniem
Aniele o rumianej buzi
Pozbawiony skrzydeł
Opiekuj się do porannego
Dnia zaciśniętej pięści
Dzieckiem poczętym
W porze strachu
Posyp niebieskim pyłem
zmierzwione włosy
Zamknij obręczą skrzydeł
Przestrzeń zapachu dymu
niczego sobie
12 głosów
przysłano:
22 stycznia 2014
(historia)
przysłał
calvados –
22 stycznia 2014, 13:07
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
a Fidel Castro na końcu, jakby z innej bajki... wpadł niespodziewanie jak Hiszp. Inkwizycja
Hiszpańska inkwizycja, hm..pewna piękna kobieta sporo wniosła w tej sprawie,
a z tym Castro to spora przesada. Interpretacja rządzi się swoimi prawami, np. anioł zaprószył ogień iskrami ze skrzydeł, powstał pożar... I nie wiem co bardziej durne, Castro z cygarem podpalający pokój dziecka czy anioł, który nie dopełnił obowiązków i stał się mordercą...
Wycięłam ''dym z cygar'', skoro mają się tylko kojarzyć z kubańskim dyktatorem...