3 (wiersz)
Arturro
ja ten przegrany pokonałem strach
i stoję z podniesioną głową
podpatrzyłem jak oni to robią
żyć tak nie potrafię
egzystuje bezsilnie rozkładam dłonie
czekając na lepsze
przysłano:
5 marca 2014
(historia)
przysłał
Arturro –
5 marca 2014, 08:12
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"egzystuje" - "ę"
ponad zauważalne przespójnikowanie - nic tu
''ja ten co'' - językowo do odstrzału ;-)
''i stoję, i żyć, popatrzyłem, egzystuję, czekając''- prawda jest taka, że w prozie czasowniki potrzebne, w wierszu przeszkadzają, pozdrawiam