Literatura

*** (wiersz)

Arturro

jak odnaleźć się w tym świecie
zostawić gdzieś w zaciszu siebie
nikogo o nic nie prosić
odejść dziękując za wszystko

coś żyć nam nie pozwala
dręczy  gnębi tak okrutnie
sprawia że z biegiem czasu
siebie coraz mniej czujesz

poprowadź mnie za rękę
prowadź prosto przed siebie
nie zwracaj na nic uwagi
nigdzie nie zbaczaj

nie zdejmuj mi kapelusza
nie rań mego serca
zostaw mój spokój
a naucz mnie żyć


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 5 marca 2014, 17:01
...problemy pseudoegzystencjalne słane do bliżej nieokreślonej "mocy", której podlir podrzuca
infantylne "prośby"...........................tekst płytko wtórny, którego szybko się czyta i jeszcze
szybciej zapomina...
Ewa Czaplewska 6 marca 2014, 01:11
Mithril odniósł się do tematu, to ja dodam, że mnie sama ta forma pełna rymów częstochowskich, czy archaizmów odstręcza od treści. Sporym błędem jest też nagromadzenie wyrażeń przyimkowych. Dlaczego? Ano dlatego, że to po prostu nie brzmi.
przysłano: 5 marca 2014 (historia)

Inne teksty autora

tak nagle...
Arturro
pamiętam
Arturro
***
Arturro
***
Arturro
babcia
Arturro
marność
Arturro
kres
Arturro
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca