Literatura

Księga samuela (wiersz)

Pocieszyciel do was przyjdzie

 

Pewnego razu kobieta miła, w której łonie dusza dzieciątka jeszcze nie gościła.

Wciąż zajść w dążę próbowała, lecz każda próba jej się nie udawała.

I mimo że jej mąż wspaniale ją traktował i najlepsze jedzenie dla niej szykował

To i tak wciąż zasmucona chodziła, bo druga żona jej męża wciąż dzieci rodziła.

Nic Jej radości nie przynosiło i wszystko z dzieckiem jej się kojarzyło.

I gdy już była bardzo zrezygnowana w ŚWIĄTYNI BOŻEJ padła na kolana.

Z płaczem i drżeniem rąk swoich oraz z nadzieją, że PAN jej smutek ukoi modlić się zaczęła, aby poczęła.

I gdy jeszcze nie skończyła głos KAPŁANA PAŃSKIEGO usłyszała.

„Dopókiż będziesz się zachowywać jak pijana? Wytrzeźwiej ze swego upicia! Anna zaś odpowiedziała, mówiąc: Nie, mój panie! Lecz jestem kobietą przygnębioną. Ani wina, ani innego trunku nie piłam, ale wylałam swoją duszę przed Panem.  Nie uważaj swojej służebnicy za kobietę przewrotną, gdyż z głębi swej troski i zmartwienia dotychczas mówiłam.  Wtedy odpowiedział Heli, mówiąc: Idź w pokoju, a Bóg Izraela da ci to, o co go prosiłaś.”

Anna podziękowała i wraz z swym mężem do domostwa swego się udała.

I po pewnego czasie upływu dziecko na swych rękach trzymała.

Imię Samuel mu nadała, ponieważ od PANA go otrzymała.

A dokładnie takie słowa powiedziała: „Od Pana go wyprosiłam”.

A gdy odstawiła od piersi malucha do ŚWIĄTYNI go zaprowadziła i PANA chwaliła.

A gdy minęły lata Samuel stał się wielkim Kapłanem i PAN go sobie upodobał.

Oraz zamiast Chelego go sobie mianował


fatalny+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ir
Ir 13 marca 2014, 13:04
Kolejny nawiedzony.
bossanova
bossanova 13 marca 2014, 15:40
"Samel" nie słyszał o in vitro? I co zrobimy z poligamią?
calvados
calvados 14 marca 2014, 08:49
Ach, szacunek do osób przestrzegających dogmatów, żyjących według prawideł wiary to jedno, a zaśmiecanie treściami religijnymi portalu literackiego, co przypomina natręctwo Świadków Jehowy- tu też z całym szacunkiem - to drugie. Tekst tak naszpikowany odwołaniami przestaje być przyjemnym w odbiorze tworem, męczy jak nudne kazanie nieudolnego oratora, wszystko można ciekawie ująć, Tobie to się nie udało.
calvados
calvados 14 marca 2014, 13:20
Wciąż zajść w dążę- chyba w ciążę
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
A dlaczego to jest wiersz?
Pocieszyciel do was przyjdzie
Do organizacji świadków JHWH nie należę staram się żyć po prostu zgodnie ze słowem BOŻYM. Wiersze które tu są nie są po to aby ludzie je podziwiali i wspaniale oceniali tylko raczej aby się nad nimi zastanowili. Ir mów co chcesz o Panu JEZUSIE tak samo mówili, Apostoł Paweł też był tak nazywany. Ja dalej będę wpisywał tu swoje wypowiedzi ponieważ nigdzie w regulaminie nie jest zakazane wpisywanie kiepskich i może nie wspaniałych stylistycznie wierszy. Sam nie jestem ani artystą ani pisarzem tylko zwykłym nastolatkiem na którego drodze staną JEZUS i wyrwał mnie z brudów tego świata.
przysłano: 13 marca 2014 (historia)

Inne teksty autora

Coates Odtąd wargi i pióro me (tłumaczenie)
Pocieszyciel do was przyjdzie
Żyć muszę
Pocieszyciel do was przyjdzie
Droga
Pocieszyciel do was przyjdzie
Warownym grodem jest nasz Bóg
Pocieszyciel do was przyjdzie
GRZESZNIKU!
Pocieszyciel do was przyjdzie
Artyści
Pocieszyciel do was przyjdzie
Winogrodnik
Pocieszyciel do was przyjdzie
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca