gniewni (wiersz)
gaj
świat wściekłych ludzi
za zakrętem
odkryte sofizmaty zamykają słowa
płaczesz nad rozlanym mlekiem
zamętem niezmiennym
(gdzie gotowa)
robić rozpłatać rozgrzana głownia
puszkę skojarzeń turla
po łące nad strumieniem z wiatrem
biegnij i w tyle zostaw
tandetną czekoladę
twórców zamysłów wiraże słowa
czy jakoś tam będzie
będzie jak zawsze
lecz jakoś będzie
słaby+
3 głosy
przysłano:
31 marca 2014
(historia)
przysłał
gaj –
31 marca 2014, 05:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się