Literatura

Jańcio - takie pisanie to zły uczynek? (wiersz)

Cytra

wydawało mi się że jestem poetką
a jestem tylko zwykłą piśmienną gadułą
język ma granice ale nie droga grafomanii nie
 
jest zaskakująco długa
a ruch na niej jak na alejach

na samym końcu

wloką się tacy szurnięci jak ja
 

jak nie skrzydełka to ogonek

 

co robisz Jańcio?
wyrywam ci wierszochwasta
ty jesteś sztukmistrz i swawolnik

co tam pisanie!

pierdzielić pisanie!

 



 

 

 


niczego sobie 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
gaj
gaj 11 kwietnia 2014, 18:18
;-)
Mithril
Mithril 11 kwietnia 2014, 18:29
"droga >grafomani< jest długa a ruch na niej".....................+ i
bossanova
bossanova 11 kwietnia 2014, 19:41
w dwóch pierwszych strofach ukryła się zgrabna opowieść, masz do siebie dystans, to bardzo dużo
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 11 kwietnia 2014, 21:53
A propos pierwszych wersów... napisałem niedawno w swoim notesie: "Ostatecznie okazało się, że nie jestem mistykiem, a jedynie alkoholikiem z wybujałą wyobraźnią".
bossanova
bossanova 11 kwietnia 2014, 22:07
wszyscy jesteśmy Mesjaszami, Kuba, a zwłaszcza po procentach :) ale wybujała wyobraźnia, to jest naprawdę cóś!
Jollla
Jollla 12 kwietnia 2014, 09:15
Dystans a samobiczowanie bez umiaru to ogromna różnica. Wiesz że nie lubię takich tematów, więc nie mogłam przejść obojętnie ;)
Cytra
Cytra 12 kwietnia 2014, 10:26
Wiem, że nie wszyscy to lubią....temat pisanie wyjątkowo przypadł mi do gustu. Nie biczuję się, lecz rozważam co myśli ktoś kto wie, że nie dogoni tych z poetyckim talentem, ktoś kto pisze ale właściwie nie rozumie po co.....dlaczego, dla kogo. Pisze bo lubi ale nie widzi w tym sensu, bo takie pisanie na nic się nie zda. U mnie to była zabawa ale dziwna bo nie potrafię jej skończyć. Mizerne pisanie określamy grafomanią, ale to nie mizerne pisanie lecz przymus, nałóg jest grafomanią. Stąd biorą się te moje teksty w temacie pisania, piszę co myślę i pewnie nigdy nie przestanę. Ten wiersz wyciągnęłam z mojej biblioteki, przerobiłam go bo dziś trochę inaczej na to patrzę.
przysłano: 11 kwietnia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca