Literatura

Akustycznie (wiersz)

IzAzaliz

Siedzimy po ciemku, szyby w oknach wyją

od mrozu, Dryfujemy z martwym prądem.

Teraz, kiedy mogę tylko słuchać, podobasz mi się

o wiele bardziej. Słowa nie walczą, bo nie ma twarzy,

których trzeba by bronić. Trudno nie zgadzać się

w kwestii kolorów czerni.

 

Tylko coraz częściej myślę o śmierci,

miałaby tu jak w raju. Tak łatwo pomylić

jej zimne palce z chłodnym szkłem.

Dlatego uważamy,

by nie dotknąć się nawzajem.

 


słaby 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ir
Ir 13 kwietnia 2014, 19:52
Druga znacznie lepsza.
IzAzaliz 15 kwietnia 2014, 21:19
Chciałoby się odpowiedzieć, ale na jedno zdanie i trzy słupki trochę trudno.

Dlaczego lepsza druga?
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 8 maja 2014, 14:24
Bo druga jest owiana pewną tajemnicą.
przysłano: 13 kwietnia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca