Literatura

cień ostrosłupa (wiersz)

Kuba Nowakowski

kiedy ściskają się z innymi te które kochałem

niech moja szyja będzie dokręconym gwintem

a oko czarnym łbem zapałki

mięsiste kieszenie stłumią trzask zazdrosnych palców

floydowskie nie teraz Janie

ogłaszam hasłem kampanii przeciw sentymentom

 

jestem Pan Kobziarz na miłość wybzdyczon

beret mam z kolców celowników i wołaczy

strefa wolna od zakochania będzie piękna chwilę

potem jedyną chlubą tylko to że cała obsada szczęki

to zęby mądrości i cisza niewyznawania

między nimi

 

zbuntowane usta

blade z pożądania

wystawię do wiatru

lub na sprzedaż


dobry+ 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ce.
Ce. 13 maja 2014, 00:02
wchodzę na wywrotę po raz pierwszy od dawien dawna, a tu tyle Twoich wierszy do czytania :)
Mithril
Mithril 13 maja 2014, 17:48
ee-e......................dzisiaj tekst przechodzi obok - poza zainteresowaniem
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 14 maja 2014, 10:04
znakomite to posinie.. w mój gust.. w mój temperament.. w mój ostatnio klimat:)
bossanova
bossanova 14 maja 2014, 19:14
zbuntowane usta
pobladłe z zazdrości

tak się powinien zakończyć ten hymn ku zadrości
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 15 maja 2014, 13:25
no pewnie...
przysłano: 12 maja 2014 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca