PYTANIA KTÓRE MOGŁABY ZADAĆ BOGU 82-LETNIA KOBIETA (wiersz)
julian grad
PYTANIA KTÓRE MOGŁABY ZADAĆ BOGU 82-LETNIA KOBIETA
Ile tak naprawdę mam lat
Czy rzeczywiście
zbierałam jagody
w sosnowym
cienistym lesie
Co stało się
z moimi dziećmi
Czy zasnę dzisiaj
i jutro się obudzę
Gdzie jest mój mąż
Czy schody
którymi
będę jutro
schodziła
są bezpieczne
Dlaczego tak bardzo
tęsknię
nie wiem za czym
Czy następnym razem
poradzę sobie
Oto są wszystkie pytania
które mogłaby zadać Bogu
82-letnia kobieta
Ale nie robi tego
słaby
5 głosów
przysłano:
17 czerwca 2014
(historia)
przysłał
julian grad –
17 czerwca 2014, 00:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
dyskredytującą każdy, tego typu tekst...................a tytuł (choć instynkt podpowiadał: "pewnie duperele") mógłby zwiastować ciekawy odbiór, a stało się jak w nawiasie
do tego jeszcze cyfry/liczby, które winny być podane......................."słownie"
Niektórzy mają niesamowite kompleksy czy są tak zadufani w sobie, żeby starać się pochwalić innych. Treść wiersza jest bardzo sensowna..."
widzę, że opór w myśleniu nadal ci doskwiera, skoro nieustająco przeprojektowujesz swoje deficyty.......................jeszcze raz podkreślam:
podoba się tobie, to piej z zachwytu...................a od opinii, estetyki, gustów innych
po prostu się odp.....ol
Reprezentuje pan, panie guru Wywroty zerowy poziom kultury.Zaden z pana poeta,tylko czereśniak zakompleksiony i wulgarny."
kultura w starciu z kimś twojego pokroju zawsze przegrywa
ale liryki tu nie zauważyłem. ot, taka nawijka, gawęda, lecz niewiele to ma wspólnego z wierszem. dużo enterów nie stanowi o liryźmie tekstu.
A pytania można jeszcze mnożyć w nieskończoność.
Dla mnie, niestety nie ma tu wiersza.
Właśnie w tym wierszu pytania mają sens, są rzeczowe i nie oderwane od realiów. O jakie głębie Ir tobie chodzi? Czy twoje wiersze zawierają jakieś głębie?"
w twoim przypadku już nic nie zdziwi: nie dziwi megagrafomania, nie dziwi
podważanie gustów innych użytkowników, nie dziwi skakanie do oczu, nie
dziwi prymitywna forma przeinterpretowywania gniotów, nie dziwi infantylne
i bezkrytyczne głoszenie ciemnogrodu.....................zatem, "murzyn w pralni"