Utrata skrzydeł (wiersz)
Potisz
gdy znalazłem się w efektownym świetle
świat zaczął rosnąć
coraz trudniejszy do rządzenia
służba
insygnia zdjęła z głowy
władzę przejęła matka
tymczasem sam stworzyłem prąd
w sztuce przetrwania
jedynym zmartwieniem było wyczekiwanie pożywienia
teraz zbieram
na mleko i miód dla nowych zarządców
dopóki potrafię ich uszczęśliwić
życie przechodzi przeze mnie
bez skutku
dobry
2 głosy
przysłano:
6 lipca 2014
(historia)
przysłał
Potisz –
6 lipca 2014, 00:25
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się