LIMERYK (wiersz)
iwonkazab
Jeden znajomy pan w Muszynie
często siedział w barze przy winie.
Lubił marynarzy
chcących pogwarzyć.
Może w końcu z nimi popłynie.
niczego sobie+
3 głosy
przysłano:
19 lipca 2014
(historia)
przysłał
iwonkazab –
19 lipca 2014, 20:39
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się