Literatura

głodny jestem (wiersz)

Arkadiusz R. Skowron

 

 

(pies przysłowiowy

nie chce podnieść kulawej nogi a i olewa

wylizanie  mi mordy no to skąd tu

siły wziąć  

 

by zawyć)

 
a ty mi głową od prawej 
do lewej
 ręki potrząsasz
i pociągasz mną jakby 

pędzlem z moich włosów 
prowokujesz wiatry choćby 
chwilą (a tu jak na złość- nic)

nie drga (bezruch) głodny 
jestem mówię do obrazu 
który nawet martwą

naturą 
wydostać się ze mnie
nie może dziadostwem 
choćby podpartym na kiju 

na marchwi lub z oślego uporu 
(w dylemacie nad żłobem)
pożeram cię robiąc sobie 

z palca lokówkę a jeden
z kosmyków
znowu mi poplątał

język głodny 
jestem
 i znów muszę 
pluć zaimkami

(za siebie)

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mi Lo
Mi Lo 13 sierpnia 2014, 14:40
nie poruszył, nie wzruszył, przeszedł bokiem nad polem
może kiedyś... inny
przysłano: 11 sierpnia 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca