Literatura

Pisiont groszy (wiersz)

arte

Panie mój złoty jestem nieboga
chodzę bez butów trzeci rok
wyłazi duży paluch
ludzie w miasteczku mówią
że Cygany wolą iść na żebry
zamiast wziąć się do uczciwej pracy
są zawalidrogą
i Boga nie mają w poważaniu
ich wota to pierścionek z tombaku
i oszukańcze wróżby
ale przecież Ciebie nie sposób oszukać
bo ty widzisz moje serce
kiedy byłam małą dziewczynką
nogi niosły mnie same za taborem
i tańczyłam do utraty tchu
pośród mchów i kwiatów
nim zbrakło mi sił na rozstaju dróg
gdzie kapliczka i krzyż
 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 20 września 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca