Literatura

bezimienność (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

po dożywociu cienie krat

jak stygmat winy

przechodzą na drugą stronę

z nadzieją odkupienia

lub biletem do kotła

 

tyle wiemy co nam się wydaje

głuchy telefon od nieba do piekła

zaciera obraz więziennym cmentarzem


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Abi-syn
Abi-syn 23 września 2014, 12:45
Sporo w Twoim wierszu metafor dopełniaczowych i to tak zwanych zimnych:
"cienie krat, stygmat winy nadzieja odkupienia" - w ogóle kompozycja wiersza kręci się wokół dopełniaczy - "telefon do nieba ... " - nomen omen dopełnia Twój nieprzekonywujący wiersz.
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski 24 września 2014, 22:04
po dożywociu
kraty odkupione
lub bilet do kotła

nie wiemy co głuchy telefon
od nieba do piekieł
zaciera więziennym cmentarzem


albo tak jakoś ;-)
przysłano: 22 września 2014 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca