Literatura

Po pewnej burzliwej nocy (wiersz)

Abi-syn

 

 

powietrze jest do cna przesiąknięte

wilgocią wokół schodów tak zamokło                        

że dom wpuszcza mgły do siebie

 

później je rozwieje jak wszystkie

złudzenia które śniły mu się wcześniej

 

z trudem pracują uliczne latarnie ledwie sił

im starcza do przedzierania się poprzez

opary jakie ze swoich trzewi wypuściło jezioro

 

i tylko kominek ucieszony z mocy

dialogu który przyszło mu toczyć z tumanem.

 

 

 

kwiecień 2013


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Cyjanek Z.W.C. vel En.El 23 września 2014, 18:35
Bardzo dobrze się czyta. Wszystko zależy od tego, czego ktoś oczekuje od Poezji. Ja nie mam nic przeciwko przeczytaniu czegoś prostszego.

dzięki,
pzdr
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 24 września 2014, 19:36
Bardzo ciekawy tekst. Przepiękne przejście od mgły do złudzeń :)
przysłano: 23 września 2014 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca