Niespodziewane 10.10.2014 (wiersz)
Kinga I.
Zupełnie przypadkiem
i niespodziewanie,
pod pierzyną nocy,
szumem rzeki ukołysani.
Z kamyka na kamyk
posuwamy się dalej i dalej
W biegu czynów niepohamowanych,
dotyków odwzajemnianych,
chcąc od siebie czegoś?
czegoś niemożliwego.
Deszczem skąpani spletliśmy swe losy
w cieniu boskiej chwały.
fatalny
1 głos
przysłano:
14 pazdziernika 2014
(historia)
przysłał
Kinga I. –
14 pazdziernika 2014, 12:03