Literatura

Liczydło (wiersz)

Tomasz Ronman

Jeden, dwa, trzy - Ojciec, który liczy
do trzech, lecz nadal, nikt, kto by umiał liczyć 
dalej: nie liczy, lecz - patrzy na chude mięśnie
jego, na klatkę schodzącą, na sztywne palce.
Jeden, dwa, trzy - każda sekunda, oddech to
jedno wspomnienie - krzyczy, że zaraz znów 
zacznie liczyć i nadal, nikt,  kto by umiał 
liczyć dalej: nie liczy.

Milczenie żony, córki, syna, Bulldoga.
Jeden, dwa, trzy - krzyczy - źółty jak
jak ser Camembert, za zasłoną szpitalną, 
która pochłania całe pasma bladego światła. 

Obserwują go wszyscy - jak krzyczy - zafascynowani
siłą jego głosu. Tenor, w krystalicznej postaci,
opierający się słabości, bezbronności, bezsilności
jego sztywnych palców, mięśni kurczących się jak
gąbka. 

Jeden, dwa, trzy - cztery razy na minutę.
Nikt nie zakrzyczy - cztery, bo siła którą jest
cztery, jest końcem. 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 17 pazdziernika 2014, 15:53
...gadanina o niczym
Mi Lo
Mi Lo 17 pazdziernika 2014, 16:47
tekst
A) do napisania od nowa
B) ad kosz
Tomasz Ronman 17 pazdziernika 2014, 17:39
jak to o niczym, o ojcu który odchodzi z tego świata, odliczając każdą sekundę swojego życia, cztery oznacza śmierć.. No cóż, nie każdemu się podoba. Rozumiem. Zmieniłem trochę tekst, rzeczywiście trzeba trochę popracować nad nim.
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 17 pazdziernika 2014, 20:01
Niby wyjaśniasz o co Ci chodzi Tomaszu, ale dalej to nie jest przekonywujące. Nie widzę w tym tego co chciałeś tu zawrzeć, oprócz końcówki nieomal dosłownie opisując chude i słabe ciało. Niemniej to nie wszystko,, to nie wiersz, ,to wciąż jakaś wyliczanka. Jeśli chcesz coś istotnego zawrzeć w liczbach, to może pomyśl o symbolice użytych liczb?
Tomasz Ronman 17 pazdziernika 2014, 20:08
Co kto lubi, wyliczanka czasami ma swój wdzięk. Jasne że liczby coś znaczą, 1,2,3 oznacza życie, 4 oznacza śmierć. Nie wiem jak to prościej wytłumaczyć..Nie zawsze wiersz musi roić się od przerzutni, metafor, pięknych obrazów. Czasem jedna konwencja, jak liczby, odliczanie, mogą robić wiersz. Jest tu dużo do zmiany, 3 strofa nade wszystko.
Mi Lo
Mi Lo 17 pazdziernika 2014, 20:21
"... bo siła którą znaczy cztery, jest końcem. "
fascynuje mnie siła, z jaką usiłujesz przekraczać granice polszczyzny.

tekst nie musi być naszpikowany niczym. ma brzmieć i mieć dla czytelnika sens.
Tomasz Ronman 17 pazdziernika 2014, 20:31
Ok, zmieniłem na jest cztery. Ależ ten tekst ma sens! Ojciec odlicza, 1,2,3 - jest zbyt słaby żeby krzyknąć cztery, bo cztery oznacza w tym wierszu śmierć. Lepsza taka konwencja niż jakiś słowotok przy kawie..
Cyjanek Z.W.C. vel En.El 17 pazdziernika 2014, 20:38
Tekst nie ma czytelnego sensu dla odbiorcy, ale pomijając wszystko, jak dla mnie ma swój urok. Technicznie jest ok.

pzdr
Tomasz Ronman 17 pazdziernika 2014, 20:41
czytelniczego sensu dla odbiorcy, rozumiem. Nie, nie rozumiem!
Cyjanek Z.W.C. vel En.El 17 pazdziernika 2014, 21:48
Troszkę chyba zaszalałem z językiem.

Wiersz nie jest czytelny dla odbiorcy :) To miałem na myśli.
przysłano: 17 pazdziernika 2014 (historia)

Inne teksty autora

Aretologia
Tomasz Ronman
Antriebs 2.0
Tomasz Ronman
Antriebs
Tomasz Ronman
Prolog
Tomasz Ronman
Prolog
Tomasz Ronman
Braterstwo owiec
Tomasz Ronman
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca