Literatura

kocimiętka (wiersz)

Joanna Krzepina

 

w ciemnotkach igra zwierz przesiedlający portrety świętych
dziergam mu kamizelkę i rajtuzę na ogon
 
w zamian za: bluszcz jamę pół ołówka
bezbłędnik i moje tkliwe punkty
odniesienia
pojmij w konstelację do zawieszenia nad głową 
 
uszczknięcie niemalże nic 
 
nastąpiło tuż po tym kiedy zaczęliśmy się
wyznawać- dla pewności
w chowanego graliśmy mocno i długo 
przed śmiercią
 
w ciemnotkach igra zwierz przesiedlający portety świętych
wyśpiewuje że pół ołówka to tyle co cały ołówek

wyśmienity 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ir
Ir 21 pazdziernika 2014, 11:01
Dla mnie bomba!
Fajnie czytać Cię znowu:)
Mi Lo
Mi Lo 21 pazdziernika 2014, 11:52
z przyjemnością
Joanna Krzepina
Joanna Krzepina 21 pazdziernika 2014, 23:06
bardzo dziekuję,
mnie za to jest fajnie i przyjemnie z poczuciem, że po wielu miesiącach niemocy skleciłam paręnaście linijek.
kobieta ze złą buzią
kobieta ze złą buzią 22 pazdziernika 2014, 12:34
fajnie,
ale jeszcze fajniej by było, gdyby ktoś z opiekunów raczył TO wreszcie polecić,
bo rzadko na Wywrocie mamy wiersz. :)
Cyjanek Z.W.C. vel En.El 22 pazdziernika 2014, 16:16
Bardzo zgrabnie, podoba mi się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 4 listopada 2014, 14:30
Nadrabiam polecanie. :D
przysłano: 21 pazdziernika 2014 (historia)

Inne teksty autora

projekcja
Joanna Krzepina
Piromani
Joanna Krzepina
makieta
Joanna Krzepina
skład
Joanna Krzepina
Szczepienie
Joanna Krzepina
zagniazdowniki
Joanna Krzepina
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca