Literatura

niedopasowanie (wiersz)

Anita Mchura

ludzie są brzydcy gdy patrzysz na nich z boku

-niczym nie różnią się od mrówek

 

gdy miałam pięć lat przypadkowo odcięłam mrówce głowę

(wiaderkiem)

 

patrzałam jak jej bezgłowy tułów powstał

 

 i chodził

 

                                   …to w prawo

to w lewo…

 

 

poszukując brakującej części

 

…a ona leżała i chciała jakby skakać-

 ale nie miała nóg

 

padam twarzą na ziemię

 

zmieszajcie mnie z błotem

 

mrówka albinos w roju żywotności


niczego sobie 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Badger
Badger 2 listopada 2014, 01:13
Z jednej strony coś tu jest, w tym tekście... Takie twórczo dzikie, pierwotne sięgające do podstawowych odczuć, ale jest potwornie zakopane w niewysłowieniu.
Magdalena Żebrowska 2 listopada 2014, 01:44
Cieszę się że cokolwiek pozytywnego dostrzegłeś w tym wierszu, dopiero zaczynam pisac, jestem otwarta na wszelką krytykę ;)
Mi Lo
Mi Lo 2 listopada 2014, 03:15
Wielokropki... zbędne.
Liryki brak.
Mithril
Mithril 2 listopada 2014, 13:04
...etam

adolescencyjna gadanina
Kacper Machowski
Kacper Machowski 4 listopada 2014, 12:04
Hmm nie wiem czy patrzałam to specjalny zabieg, czy po prostu błąd ...generalnie bardzo inspirujący :)
przysłano: 2 listopada 2014 (historia)

Inne teksty autora

***
Anita Machura
oddychanie
Anita Mchura
bez tytułu
Anita Mchura

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca