do końca (wiersz)
jarek kozikowski
umrze dzień
a czas rozkołysze pustkę
o zapachu czerni
świt okryje wspomnieniem
bądź przy mnie
nawet wtedy gdy
dwa metry niewiedzy dzielą miłość
niech czuję że wieczność
spędzimy razem
do końca
fatalny
1 głos
przysłano:
11 listopada 2014
(historia)
przysłał
jarek kozikowski –
11 listopada 2014, 11:58
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się