Literatura

wypożyczone (wiersz)

jarek kozikowski

 

czas
skur­czył się do roz­miarów
małego palca
a młodość
uciekła za róg so­boty
i śmieje się ze mnie
gdzieś za gra­nica­mi zdro­wego rozsądku
kryją się myśli
o śmierci
i co
płakać
położyć się i dać zadeptać
nie
czas już wy­gasza
po­ra od­dać pożyczone


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 24 listopada 2014, 22:18
"Czas skurczył się do rozmiarów
małego palca

a młodość
(…)
gdzieś za granicami zdrowego rozsądku
kryją się myśli o śmierci
(…)
czas (…) wygas(-)a
pora oddać pożyczone"

zapchajdziury w tekście niczemu nie służą, zaś sztuczne ubarwiania wysilonymi środkami czyni groteskę z podjętego, egzystencjalnego tematu - acz nasz pobyt
tu, to właściwie groteska
Margo 25 listopada 2014, 06:14
odczytuję , w Twiom wierszu pozytywne przesłanie z chęcią "spłaty długu ". za to co otrzymałeś dobrego od życia ( czy o to autorowi chodzi ? )
jeśli się mylę to popraw mnie, pozd.
Mi Lo
Mi Lo 25 listopada 2014, 12:58
czas skur­czył się do roz­miarów małego palca
młodość uciekła ze śmiechem za róg so­boty
gdzieś za gra­nica­mi zdro­wego rozsądku
kryją się śmiertelnie poważne myśli
położyć się i dać zdeptać?
wy­gasa czas
od­dać pożyczone.



oto szkic teraz myśl
wodoodporny 25 listopada 2014, 15:56
Za Mi Lo
przysłano: 24 listopada 2014 (historia)

Inne teksty autora

kochanek wiatr
jarek kozikowski
pusto
jarek kozikowski
człowiek za szybą
jarek kozikowski
jak łza
jarek kozikowski
modlitwa
jarek kozikowski
zauroczenie
jarek kozikowski
do końca
jarek kozikowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca