Literatura

po drugiej stronie śniegu (wiersz)

Gacek

myślałeś kiedyś co tam jest?

 

za oknem wczorajszy puch zamienia się 

w potwora igiełkami uderza o ściany

zasłania światła lamp

 

gdzie jest co?

 

nie widać nic poza jeszcze wczoraj

puchem próbującym wedrzeć się 

w każdą szczelinę małych domków rozsianych 

po okolicy jak maki

 

tam? po drugiej stronie śniegu?

 

dwoje ludzi siedząc w oknie obserwuje

wiry i słucha zawodzenia wiatru
w dachówkach które skrzypią równomiernie

 

natura zasłoniła zbrodnię przed śmiertelnikami


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Margo 14 stycznia 2015, 11:43
podoba mi się ten delikatny obraz
przysłano: 13 stycznia 2015 (historia)

Inne teksty autora

poczekaj
Gacek
bez serca
Gacek
a kuku!
Gacek
szukanie
Gacek

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca