skraj (wiersz)
Tomasz Smogór
gdy w porzuconym glanie ptak uwił gniazdo
mysz napoczęła sezon a wiatrak rzucił cień
gdy ręce wyznaczały rytm od horyzontu
las wezbrał i wypadliśmy z sennych fabryk
gdy mgła stawała się coraz gęstsza
ukrywając tożsamość nim nastanie zmierzch
gdy wreszcie nasiliły się centra
by to co się rozłączyło mogło razem iść
niczego sobie
1 głos
przysłano:
2 marca 2015
(historia)
przysłał
Tomasz Smogór –
2 marca 2015, 15:00
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się