Literatura

Wrzask cywilizacji (miniatury) (wiersz)

Druid777sg

W mgławicach zguba,
tej miłości gwiazda,
astronom zawył z zazdrości.
 

Wataha krąży coraz ciaśniej,
przygasa bierwiono,
przytul mnie proszę!

 

Jeśli liczysz na litościwą dłoń,
a leżysz poraniony,
dobiją, na nic zasługi.
 

Szaleństwo,
przeklęte meandry,
chemiczne cuda.
 

Kojący szum lasu,
wypłukuje truciznę,
wrzask cywilizacji.

 

Ogródek przy domku,
przytuleni ludkowie,
Matka Ziemia.
 

Spojrzał chłopczyk w niebo,
nie może uwierzyć,
tęcza po raz pierwszy.
 

Czekając na kwiecie na łąkach,
mamy nadzieję,
na wszystko.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 7 marca 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca