Literatura

bądź blisko (wiersz)

Jaro

po obłokach spływa deszcz moczy wianuszki 
na policzkach iskrzą łańcuszki szczęścia 
depresja przeszła obok ironiczny uśmiech 
  
wodą bądź ugaś pragnienie 
z wiatrem porwij w rozjazdy 
ogniem rozpal namiętność 
nie odchodź za wcześnie 
  
nigdy nie czułem się tak dobrze 
zostań z chwilą nie omijaj mnie 
poczułem miętowy smak ust 
szczere pocałunki gdy chcę kochać 
  
wodą bądź ugaś pragnienie 
z wiatrem porwij w rozjazdy 
ogniem rozpal namiętność 
nie odchodź za wcześnie 
  
sen nadchodzi nad ranem ciężka w głowie mgłą  
wspomnienia odkładam na półkę  
ważne teraz na zawsze razem 
w rytmie odnalazłem drogę do ciebie 
w zieleni łąk bose stopy uścisk rąk 
  
wodą bądź ugaś pragnienie 
z wiatrem porwij w rozjazdy 
ogniem rozpal namiętność 
nie odchodź za wcześnie 
  
cichy szept do ucha 
zaproszeniem do życia w naszym świeci 
doskonała harmonia ciał  
w oddali słonce spada nie mogąc spaść 
  
wodą bądź ugaś pragnienie 
z wiatrem porwij w rozjazdy 
ogniem rozpal namiętność 
nie odchodź za wcześnie

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 23 marca 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca