Literatura

wzgórze bezwzględnych cisz (wiersz)

Ata

targa światłem i cieniem deformuje mnie

jakby spazmatycznym tańcem

muchy w pajęczym kokonie

 

w oczekiwaniu aż rozbłyśnie ponad

nienaturalna ilość przekornych oczu

 

jak martwe gwiazdy łudząc się

że ich wiatr nie dosięgnie

 


niczego sobie+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 18 kwietnia 2015, 20:36
"w oczekiwaniu aż rozbłyśnie ponad
nienaturalna ilość >>przekornych<< oczu

jak martwe gwiazdy łudząc się
że ich wiatr nie dosięgnie"
Ata
Ata 18 kwietnia 2015, 21:17
taka zmiana miejsca słowa faktycznie lepiej wygląda, dziękuję :)
kopia cesarza internetu 19 kwietnia 2015, 08:35
o czym to jest? przypadkowe słowa?
Ata
Ata 19 kwietnia 2015, 14:26
Capri zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkich ten tekst może trafiać, miłego dnia
Smutna Żaba
Smutna Żaba 29 kwietnia 2015, 00:40
muchy są dobre!
<3
wodoodporny 4 maja 2015, 18:38
Dużo pięknych rekwizytów, tylko brakuje mi trochę połączeń między kolejnymi myślami. Być może poświęciłem temu tekstowi za mało uwagi. Chciałbym przejrzeć dokładniej inne prace na wywrocie - pewnie dlatego :-)
fly
fly 2 czerwca 2015, 13:13
Witam , bardzo ciekawy obrazek :) Pozdrawiam serdecznie
przysłano: 18 kwietnia 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca