przepływy (wiersz)
xblade
kolejny wieczór wlewa się do głowy:
uświadamiasz sobie że mogłabyś nucić refreny
z jeszcze nienapisanych piosenek
lub składać dłonie na silnych ramionach mężczyzny
skrzypienie uśpione pod warstwą kurzu zdradza obce kroki -
na drzwiach zostawią swój oddech i ślad wyryty paznokciem
zdjęte ze snu ulice w błagalnych spojrzeniach kobiet
i ich ustach o smaku niedojrzałych śliwek czekają na miłość
to tylko korowody świateł - nocni łowcy z betonowymi twarzami
robiący sztuczki o zapachu benzyny i drogich perfum
rankiem zostają zdarte kolana i skruszone ambicje -
ziemia to śmietnik dla samotnych myśli
dobry+
9 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
21 maja 2015
(historia)
przysłał
K.Dorosiński –
21 maja 2015, 17:59
polecił
Mi Lo –
21 maja 2015, 22:20
wyróżnił jako pracę miesiąca
Mi Lo –
5 czerwca 2015, 09:42
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Dobre wiersze piszesz!.
MiLo - nie spodziewałem się jakiegoś wyróżnienia. Dziękuję
Pozdrawiam
chociaż w sumie... ten portal już dawno przestał być poetycki, więc może taki sportowy kierunek będzie lepszy, tym bardziej, że wkrótce wakacje
wiesz co jest niepoetyckie? Jak tkwisz w przekonaniu, że jeśli czegoś nie widzisz, to tego nie ma ;)
Ja Twoich wierszy nie widzę, a wierzę, że gdzieś tam są...