Literatura

niewinna (wiersz)

Cytra

 

 

jej teksty zasłoniły prawie całą wizytową stronę
powinna śmiać się czy bać

to chore 
żeby w każdym zgiełku intencji 
nawet przyjaznego zainteresowania
obsesyjnie słyszeć kaszel prześmiewczy

już nie ma miecza 
a z przejaskrawionych myśli można utkać 
jedynie sznur 
nie umie wzruszać ramionami śmiać się
jej słowa płoszą i śmieszą miałkim sensem 

odejść pora

dlatego zawsze 
na skraju wiersza cicho się kołysze 
jak wiatrem poruszany kwiat 

aż przełamie ją czas
i zdmuchnie jak kurz

 

 


dobry+ 5 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 18 czerwca 2015, 15:58
w drugim wersie o jedno "się" za dużo
- poza tym
noooo
Cytra
Cytra 18 czerwca 2015, 16:12
Już poprawiam. :)
Mi Lo
Mi Lo 18 czerwca 2015, 17:23
a jednak się kręci ;-)
the end
the end 19 czerwca 2015, 19:41
cu cu
marzena
marzena 7 kwietnia 2020, 01:11
Myślałam, że już nigdy nie odnajdę (siebie) a jednak...
Dziękuję, pięknie.
Marzena
przysłano: 18 czerwca 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca