Literatura

Mur (wiersz)

Jarosław Baprawski

wychodzi z domu

domu który ma jeden komin

na dwa fronty wejść i wyjść z ex

dobrych sąsiadów

 

na lewo pojeby i narkomanii

na prawo nawiedzona rozwódka

kochająca męża po dziesięciu

 

zaciskasz kurwa zęby

gotowy rozjebać ich w pył

nim wyjdą szukać pobudzenia

po radio maryja winie i dragach

 

liczysz dni

przyczepy kamieni

gotowy zaczynać już dziś

 

wznieść się do nieba

po swoje noce i dni

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 28 czerwca 2015 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca