stan (wiersz)
Bartek Wyrostek
właśnie spadam
bezłapnie
ale głownie
niczego nie chcąc
składać w
całości
zetknę się
nie odbiję
zakleszczę
jeśli zmieszczę w
szczelinę
nadymam i
pęknę
jeśli nie zdeathnę
nie wiem
fatalny
3 głosy
przysłano:
25 lipca 2015
(historia)
przysłał
Lucky Person –
25 lipca 2015, 12:42
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się