To coś (wiersz)
abc
prof. Bogusławowi Wolniewiczowi
Przedostać się przez Morze Śródziemne
jest dosyć kosztowne
dzień w dzień tnąc pontony
niszcząc szalupy by nas uratowały służby
na horyzoncie
i pozwolono przejść przez druty kolczaste
kraje tranzytowe
by dotrzeć do upragnionego miejsca
w którym wysoki socjal
pozwoli płodzić dzieci jak króliki
i gdy się człowiek zahaczy sprowadzi
swoich kolesi rodzinę kuzynów i ciotki
pociotki i innych krewnych
a wszystko po to aby Was wzbogacić
co jest nie w smak zdeklarowanemu
ateiście który wieści Koniec Europy
jaką znamy i mową nienawiści mówi
Zatopić łódki! zatopić! a co wam szkodzi
na firmamencie nieba półksiężyc
skoro i tak wymieracie musicie się
przed nami otworzyć zgodnie z planami
starszych braci w wierze
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
- tekst poprowadzony z mniejszym zaangażowaniem liryki, ale i temat mało liryczny
nie wskażę tym razem gdzie, ale przydałby się enterowy oddech
a jak swoich do nas przegonią, to tylko w imię asymilacji nie z europą, a nas z islamem