Literatura

liście kolorowe (wiersz)

Jaro

zamieni nas czas w jesienne liście kolorowe
z podmuchem zimnego wiatru
zakładam ciepło na głowę
pod szyją szal 
babie lato płynie bokiem

 

mało słońca o tej pięknej porze
gdy pojawia się płonę z zachwytu
w zakamarkach duszy wspominam dzień 


po raz pierwszy pocałowałem noc
ubraną w czas zapamiętanych zdarzeń

 

szukam cię nie mogąc odnaleźć  
ślady zatarł los jesienny pejzaż za oknem
z depresją w tle zaciera sen już nie boję się 
widok na liście kolorowe ledwo wiszą


mało warty świat gdy brakuje siebie
we dwoje łatwiej każdy wie
kruche życie korzystaj mądrze 
czerp garścią kochaj najmocniej

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 pazdziernika 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca